Kocie Forum

Ania · Gość

Witam,
piszę ponieważ mam małą kotkę (ma 2 miesiące, może 2 i pół). Na początku jak miała 6 tyg przywiozłam ją do domu, przez pierwsze dwa dni byla przestraszona, ale jak sie ja wzielo na rece to mruczala i wgl byla super kochana. Od razu wiedziala gdzie jest kuweta i gdzie ma sie zalatwiac. Od jakis dwóch tygodni, kot jest nie do wytrzymania. Wszystko drapie, gryzie - łącznie z moimi rekoma i nogami. Jak spie to potrafi sie rzucic do twarzy, ale nie podrapie ale chce ugryzc powieke. Zaczęła ostatnio robic kupe zamisat do kuwety to na dywanik taki z fredzelkami, a nawet ostatnio nasikala mi na lozko. Nie jest to napewno problem z kuweta jesli chodzi o czystosc bo ja czyszcze za kazdym razem jak ona tam pojdzie. Nie chce jej bic, bo nie jestem typem czlowieka ktory bije ziwerzeta, ale na nic nie reaguje to moze jednak czas zaczac?